30 stycznia 2015

VIP'owe zamienniki #1 + look do nowego konkursu.

Haii ;3
Tu Mjenta.
Przepraszam że wczoraj nie pisałam, ale
problemy z kompem,  i te sprawy :)

A, i mam dla Was jeszcze jedną informację.
Usuwam serię Detektyw. Nie podoba mi się ona,
i Wam chyba również.

Ale, do tematu. Dziś przygotowałam dla Was pierwszą
część serii VIP'owe zamienniki. Zatem, bierzmy się do pracy!



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


                                                   Pierwsze ubranie, które wybrałam:




Hmm, całkiem spoko bluzeczka!
Niestety razi mnie ten złoty napis "VIP"
Ale, ja potrafię to zmienić! Czy naprawdę musimy wydawać
 prawdziwe pieniądze, aby ją zdobyć?
 
 
 
 
Ucięłam cenę, a co.
  Bluzka kosztuje 300 sc. Opłaca się bardziej, bo moim zdaniem
 jest ładniejsza! No, bez przesady. Brakuje tu
Tylko tego paska, różowego. O EM 
DŻIZYS JAKA RÓŻNICA! 
Przemiana Opłaca się.

Lecimy dalej, oto następne ubranie:


 

Cudny! 
Uroczy płaszczyk z arbuzowym wzrokiem.
 To w zasadzie on najbardziej 
Mi się podoba, dlatego z przemianą może
być problem. No, ale tragicznie nie jest:

Heh.
Nawet fajny, ale jak już mówiłam
w całości najbardziej podoba mi się
Motyw arbuza. Płaszczyk OK, ale jeśli ktoś szuka arbuzowego kompletu, to
najwyżej do dupy sobie wsadzi (sorry)
Dlatego muszę powiedzieć, że przemiana nie opłaca się.


Oto i następne ciuszki do Przemiany:
 
 
Modzi dodali to wraz z nowym konkursem.
 Bardzo mi się podoba, ale kogo oni chcą oszukać?!
Nie będę gadać, tylko od razu pokażę zamiennik:
 
Ej no, ładafaka?
Prawie identyczne. Różni się jedynie tym, że to VIP'owe
 jest bardziej przezroczyste i ma inny napis.
W dodatku to jest o połowę tańsze. Nie znam nikogo, kto kupiłby tę za 600.
Ta przemiana jest opłacalna, i to bardzo.

Nasz następny ciuszek wygląda tak:

Elegancki płaszczyk.
Podoba mi się, aczkolwiek nie jest to mój styl.
 Nigdy nie widziałam nikogo, kto by go używał.
A ten złoty napis przy cenie jest bardzo irytujący, nieprawdaż?


Prawie identyczny.
Nie ma tylko tych  kratek, i w zasadzie tyle.
Tylko cena jest troszkę większa, ale to da się przeżyć.
 Podoba mi się ten płaszcz, więc mimo większych
kosztów przemiana jest opłacalna.



To by było na tyle, jeśli chodzi o serię. Teraz Look, który zrobiłam do nowego konkursu.
Uprzedzam, z tych ubrań trudno sklecić coś sensownego, a look'iem nie jestem jakaś
''zauroczona''. Nie kupiłam go, oczywiście. O to, jak się prezentuje:
 
 
 



 
Nie będę się nad nim rozczulać - jest OK.
Chciałabym po prostu pokazać niektórym, co można
skleić z tych ubrań. Za to bluzko-spodnie bardzo mi się podobają.
Może nie koniecznie w tym zestawieniu, ale ich ogólny kształt mnie ujął.
Włosy są dziwne, ale najlepsze z pośród równie dziwacznej trójki. Buty - takie,
dlatego że druga i jedyna opcja nie pasowała mi. Te może i nie są cudne,
ale nie wyglądają tragicznie.
 
 
 
Skład (wyśrodkowany dziś rządzi!):
 
 
 
 
 
Tylko trzy ciuchy, ale cena zwala z nóg.
3150 sc, i głównie przez te bluzko-spodnie.
A, no i wszystkie ciuchy w tym komplecie ogólnie są
drogie; włosy 600, a buty 750. Co jak co, ale za tę
dolną część garderoby w życiu tyle bym nie dała. 
400-500, modzi no, modzi. Co z Was wyrośnie... XDDDD (Faklodżik)
 
 
Inne wersje kolorystyczne:
 
 
 
 
Zielono-fioletowa?
Zwłaszcza że sam look jest słaby, to te kolory nic nie poprawiają.
Fiolet udzie, ale zieleń jest okropna. Albo za mało jej,
albo po prostu jest zbyt jaskrawa. Miałam z tym problem, ponieważ jej
ciemniejszy odcień źle z kolei wyglądał, i zlewał się z fioletowym.
No #cusz, miszczyni wersji kolorystycznych XXDDD
 
 
 
Ta wersja nie lepsza.
No DOBRA, lepsza. Podoba mi się to, że zawsze robiłam czarny na
ubraniach, a taki niebieski we włosach, i teraz to zmieniłam. Czarnych włosów
NIGDY nie miałam w #luku. Sejous. Teraz ta kolorystyka nawet mi się podoba,
i może zainspiruje mnie do robienia takich look'ów w przyszłości. Ale ponieważ
#luk (#hasztagzawszespoko) nie jest za ładny, to kolory na nim również.


 
 
Paleta:
 
 

 
Czerwona ramka - oryginał
Niebieska ramka - I wersja
Zielona ramka - II wersja
 
 
To na tyle. Mam nadzieję, że post i ten beznadziejny #luk Wam się
spodobały. A propos, wiecie, że wszędzie pisałam wyśrodkowanym?
Lupje to 8)
 
No, żegnam. W poniedziałek kończą mi się ferie, więc,
tak jak pisałam, posty będą 1-2 razy na tydzień.
 
Acha, i jeszcze jedno. Czemu nikt nie zgłasza się do lóg na zamówienie?
Rozumiem, że tego bloga prawie nikt nie czyta, ale jak już tu jesteś -
skomentuj! To nic nie kosztuje, a logiem chyba nie pogardzisz? 8)
 
Pozdrawiam,
 
 
 
 PS. Jutro postaram się zrobić HoN :)


3 komentarze:

  1. Anonimowy30.1.15

    Ja czytam często bloga :)
    Tylko no wiesz ... Czytam na tragicznym urządzeniu zwanym telefonem :') Och jak ja go kocham. Love, love, love.
    Zgłaszam się do LOGÓW (jak pisze sie lóg to sie podkreśla, a logów nie, heh :D)
    A ja moge ci zrobić logo *o* Prosze :( Tylko musze cie zaprosić do znaj :)

    #TheMoomster

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okej, to może ja Ci zrobię logo, a ty mi? xdd Ja mam miejsce w znajomych, ale nie wiem jak ty.
      #Mjenta

      Usuń
    2. Anonimowy31.1.15

      Ok niech tak będzie. Taka jakby wymiana logami xd Co do znaj to mam naprawde duuuużoooo miejsca xd

      #TheMoomster

      Usuń