24 lutego 2015

COŚ, CO TYNA POWINNA ZROBIĆ.

WITAJCIE!

TAK, PISZĘ WIELKIMI.

TAK, JESTEM NA LAPTOPIE BABCI.

TAK, ZEPSUŁ SIĘ WŁĄCZNIK C':

KRÓTKI POST, ACZKOLWIEK WAŻNY.

NA POCZĄTKU CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ *DLA REDAKTORÓW* :

ZUE - ZA TO, ŻE PRZYJĘŁAŚ MNIE NA BLOGA. ZA TO, ŻE JESTEŚ CUDOWNĄ OSÓBKĄĄ! ;*
KEY - ZA TO, ŻE ROBISZ SUPER LOGA & UMIESZ ROZMIESZYĆ! ;*
KLAUDII - MIMO, ŻE MIAŁYŚMY JAKĄŚ DURNĄ KŁÓTNIĘ I TAK BARDZO CIĘ LUBIĘ! ;*

OCZYWIŚCIE WSZYSTKIE TRZY PISZECIE WSPANIAŁE POSTY! ;****

PODZIĘKOWANIA DLA KOMENTUJĄCYCH MOJE POSTY, ITP. :

DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE KOMENTUJECIE MOJE POSTY.

WSZYSTKICH WAS KOCHAM, ZA WSZYSTKO DZIĘKUJĘ.

A TERAZ, MOJA DECYZJA...









































































































































































NIKT JEJ NIE ZMIENI!
































































































































































































































































































































































































ALE JA ZOSTAJĘ I NIE ODEJDĘ.

PRZYJDZIE NA MNIE JESZCZE  PORA!

~TYNA

PS. FAJNY POST? NAPISZCIE!

2 komentarze:

  1. Już zaczęłam się bać, uff.
    No wiesz co, ładnie to tak ludzi straszyć? xd
    Nie ważne, i tak bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że zostałaś.
    Ale serio ta kłótnia taka głupia była, lel.
    I nie zmieniaj zdania! Też mam ostatnio trudny okres na blogu, ale zostaję.
    Muszę się podpisywać? No dobra:
    ~Laud

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyna, ty GUPKU, jak mogłaś mnie tak nastraszyc? :<
    Przewijalam tego posta w napięci!
    Mimo to cieszę się, że zostajesz <3
    ~Zue

    OdpowiedzUsuń